Archiwum wrzesień 2004


wrz 18 2004 Jestem synem marnotrawny (a raczej córką...
Komentarze: 6

To jest naprawde zadziwiające...Wystarczy jeden moment...Jedna chwila zwątpienia,złości,strachu,żeby tak się zmienić.

Potrafiłam nie wstąpić do kościoła przez 4 miesiace.Nie wiem tak do końca czemu.Nie potrzebowałam tego...I nagle!Wystarczyła jedna chwila...Pełna strachu o zdrowie bliskiej mi osoby,żeby znów wróciła wiara...Nie utraciłam jej,ale znów zaczęłam się szczerze modlić.Dzięki Ci Boże.

kiszkans : :
wrz 13 2004 Ludzie się zmieniają
Komentarze: 5

...i to mnie przeraża i chwilami martwi.Niektóre zmiany trzeba zaakceptować za wzgędu na starą przyjaźń.Bo przecież ten człowiek był kiedyś inny...przecież tak świetnie się z nim dogadywałaś i zgadzałaś w każdej sprawie.Teraz może nie zgadzasz się we wszystkich sprawach,ale nadal się z nim jakoś dogadujesz,prawda?A może to twoja wina?Może to ty się zmieniłaś?Może to ty jesteś staroświecka i wreszcie czas na zmiany?Jedno jest pewne...Ludzie się zmienia i przyjaźń między nimi też...

Pozdro dla wszystki starych,kochany przyjaciół,którzy niestety się zmienili,ale podejrzewam,że to samo myślą o mnie...

I pewnie mają racje,bo ludzie się zmieniają i to jest naturalne,tylko ja nie mogę się z tym chwilami pogodzić...

kiszkans : :