kwi 16 2004

Uzasadnienie mojego dobrego humorku w dzisiejszym...


Komentarze: 6

I nadszedł ten upragniony dzień :)Hehehe...Boziu jak ja się za nim stęskniłam :].Bądź co bądź,ale minęło troszke od naszego ostatniego spotkania.Oj,a jak się bałam,że nie będziemy mieli o czym gadać,a tu jak zwykle nam się buzie nie zamykały.Maciuś i Tomuś się chyba nie zmienili,ale za to inne osoby...Jak mi szybko zleciał z nimi czas :)Bo w sumie to zrozumiałe,że szybko leci czas przy facetach,których nigdy cię nie zawiedli...Było zajefajnie,tylko szkoda,że ludzie z naszej dawnej klasy nie poszli z nami,ale zrobimy tak,że następnym razem pójdą :).

Musimy to powtórzyć w przyszły piątek.

Poprawka!

Powtórzymy to w przyszły piątek! :)

kiszkans : :
Zwariowanyaniołek
24 kwietnia 2004, 12:55
Kiedy będzie new notka????Zniecierpliwością czekam...=D
Biana
18 kwietnia 2004, 10:20
tez bym tak chciała...:]] No ale w sumie miałam:))
Zwariowanyaniołek
18 kwietnia 2004, 08:49
Jus niedługo idę do gimnazjum będę strasznie tęskniła za moją klasą może tesz się spotkam ze zajomymy zklasy...
*linka*
17 kwietnia 2004, 14:19
Takie spotkania z osobami, które lubimy, zawsze są przyczyną poprawy humorku i nic dziwnego :). Cieszę się, że się miło bawiłaś i życzę Wam jak najwięcej wspólnych spotkań, a Tobie jak najwięcej takich udanych dni :). Pozdrawiam serdecznie :*.
monterka
17 kwietnia 2004, 10:54
Cieszę się, że ty się cieszysz moja siostrzyczko...Daj mi trochę tego dobrego humoru...Pa, pa.
eLa
17 kwietnia 2004, 08:17
Kasiu.....buzie wam sie nie zamykały...:> ciekawe...hehehe:]

Dodaj komentarz