cze 26 2004

Wakacje!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!


Komentarze: 9

I oto mamy pierwszy dzień wakacji :).Nie zaczyna się on zbyt ciekawo...5.30 tata budzi mnie,bo się kręci po domu,a on nie umie po cichu wychodzić do pracy,ma to po mnie ;).6.30 sama się budze i dalej idę spać :).8.30 dzwonek do drzwi.Cała zaspana wyłaże z łóżka.-Dzień dobry jest pan co naprawia lodówki?-Nie,nie ma go.-A kiedy będzie?-Oj,nie wiem,bo właśnie się obudziłam :).
Wczoraj było zakończenie roku szkolnego.Na początku poszliśmy wszyscy na msze :D.Później do Klubu.Tam była akademia.Oczywiście Boski Buko zapomniał teksu-śmiechu było co nie lada :).Następnie wszyscy poszli do szkoły po świadectwa.Po wszystkim tradycyjnie wiele zdjęć.I teraz już ostatecznie trzecie klasy odeszły...Nie powiem,kręciła mi się łezka w oku,ale w takich chwilach zawsze sobie myślałam,ile czekałam na te wakacje,jak ich pragnęłam,ile pracowałam na to świadectwo i wreszcie przypominałam sobie słowa mojej mamy:Nie przesadzaj.Przecież nikt nie umiera!I tak podchodze teraz do życia :).Mam nadzieje,że te wakacje będą równie fajne jak poprzednie!6 lipca jade z Ewelinką na kadre (obóz koszykarski) do Nowego Targu.Ale będę mieć zakwasy :D.Wracamy 20 lipca,a 3 sierpnia jade na obóż do Karwi :) i wracam 17 sierpnia.Już od 18 będę chodzić na treningi,które zaczynają się 16 :P.A później będzie wrzesień,druga klasa,nowy rok,nowi ludzie,nowy rozdział...

kiszkans : :
Kiork
27 czerwca 2004, 20:24
Wakacje się zaczęły!!! Trzeba się cieszyć, chociaż chyba nic na siłę. Osobiscie jestem zadowolona z tego wydarzenia, choć teraz okropnie mi się nudzi...
Karni
27 czerwca 2004, 00:00
Hey! Sorki że tu nie zaglądałam! Udanych wakacji! Wianki były BOSKIE zwłaszcza sztuczne ognie!
26 czerwca 2004, 23:47
mój tata tez na moje nieszczescie wstaje bardzo wczesnie rano tak na codzien, potrafi nawet o 5 wstac i wszystkich zbudzic jak sobie costam robi ;/ tyle ze ja mam taka wygode ze on dopracy wyjezdza na 2 tygodnie :] i 2 jest w domciu :] póóół miecha bez niego :]]]a Ty się 3maj twardo, krzycz na niego, wrzeszcz i nie daj się budzić ranmkiem, bo to wakacje przecież :D
26 czerwca 2004, 15:09
no wlasnie sa juz wakacje i trzeba sie nimi cieszyc!i wykorzystac je tak aby potem niczego nie zalowac!:D
26 czerwca 2004, 14:06
\'nowy rozdzial\'jak to ladnie zabrzmialo:) Ale ja wolałam ten starszy..ten co teraz byl...Eh Ah :((
kaha15
26 czerwca 2004, 13:36
No to udanych wakacji. Ja właśnie opuściłam moje kochane gimnazjum na zawsze... :( Ja też jadę do Karwii, tylko, że do cioci, która ma tam domek :)
26 czerwca 2004, 13:34
Twoja mama ma racje. przecież nikt nie umarł. Ale... to jest i tak silniejsze ode mnie... właśnie pożegnałąłm mojom klase. te 3 lata były wspaniałe... eh....
monterka
26 czerwca 2004, 12:55
No własnie - nowy rozdział... Bo tamten jest już zamknięty...:(
*linka*
26 czerwca 2004, 11:40
Oj skąd ja to znam. U mnie też ilekroć ktoś wstanie rano, to rozbija się po mieszkaniu jak jakis tur :P. Tak, że nie sposób sie nie obudzić... A niestety jak ktoś mnie wyrwie ze snu, to raczej już nie zasnę. A Twoja mama bardzo dobrze powiedziała. Owszem, odeszły trzecie klasy, będzie bez nich pusto i inaczej, ale... przeżyjesz. I za jakiś czas nawet nie będziesz o tym specjalnie pamiętała i rozmyślała :). A te wakacje na pewno okażą sie co najmniej równie udane jak poprzednie, albo jeszcze lepsze :). Baw się dobrze i korzystaj z tego należącego Ci się odpoczynku. Pozdrawiam :*!!

Dodaj komentarz