Archiwum 18 listopada 2003


lis 18 2003 A życie się toczy...
Komentarze: 4

Ta notka będzie beznadziejna,ponieważ nie ma o czym pisać.Nic się ciekawego nie działo w moich kręgach :).

W sobotę grałyśmy mecz ze Skawiną.WYGRAŁYŚMY!!Jakie to jest wspaniałe uczucie gdy znów schodzi się z boiska (lub ławy :) jako wygrana.Ja z mojej gry nie jestem zadowolona,bo wiem,że stać mnie na więcej :(.No,ale niestety czasu nie cofnę.

Nie mogę doczekać się wakacji!Będę mieć różowe włoski,będę wypoczęta,będę mieć czas na czytanie książek i w ogóle będę mieć na wszystko czas,bo jak na razie mam czas tylko na nauke ;(Dobrze,że przynajmniej mam drużynę i treningi.Oj,bez nich byłoby cienko!

Jutro jest wywiadówka...Nie oczekujcie w najbliższym czasie nowej notki!

 

kiszkans : :