Archiwum 18 września 2004


wrz 18 2004 Jestem synem marnotrawny (a raczej córką...
Komentarze: 6

To jest naprawde zadziwiające...Wystarczy jeden moment...Jedna chwila zwątpienia,złości,strachu,żeby tak się zmienić.

Potrafiłam nie wstąpić do kościoła przez 4 miesiace.Nie wiem tak do końca czemu.Nie potrzebowałam tego...I nagle!Wystarczyła jedna chwila...Pełna strachu o zdrowie bliskiej mi osoby,żeby znów wróciła wiara...Nie utraciłam jej,ale znów zaczęłam się szczerze modlić.Dzięki Ci Boże.

kiszkans : :