Komentarze: 5
O moich problemach nie będę,bo to robi się już nudne...hm...napiszę o moich przyjacielach.Mam kilku przyjaciół.Są to ludzie,którzy mnie rozumieją i którzy zawsze mnie pocieszą,przytulą kiedy tego bardzo potrzebuję.Wiedzą dobrze (a jeżeli nie,to juz powinni wiedzieć) ,iż są dla mnie baaaaaardzo ważnymi osobami.Tak to już ze mną jest :).Dla mnie słowo Przyjaciel jest wielkim słowem-troszke to filozoficznie zabrzmiało,ale to już szczegół-nie nazywam tak osób których co dopiero poznałam ( w sensie miesiąc,dwa).Na niektórych przyjacielach zwiodłam się i gdy nie fakt,że ja też popełniam błędy (tak,tak to prawda ;) pewnie już bym nie miała żadnego,a to by było straszne!Nikt nie jest ideałem.Z moimi przyjaciółmi nie spędzam czasu tylko jak mi jest źle,wręcz przeciwnie,gdy jestem smutna i zwierzam im się -co robię chwilami bardzo niechętnie,bo wolę dusić swoje problemy w sobie-im zazwyczaj też robi się smutno i wtedy mam ich humor na sumieniu.Dlatego też uwielbiam spędzać czas z tymi osobami np. na FWWI ;),w szkole,w centrum Wieliczki :D...Moi przyjaciele to wspaniałe osoby i ja w to nigdy nie wątpiłam!