Komentarze: 5
...i to mnie przeraża i chwilami martwi.Niektóre zmiany trzeba zaakceptować za wzgędu na starą przyjaźń.Bo przecież ten człowiek był kiedyś inny...przecież tak świetnie się z nim dogadywałaś i zgadzałaś w każdej sprawie.Teraz może nie zgadzasz się we wszystkich sprawach,ale nadal się z nim jakoś dogadujesz,prawda?A może to twoja wina?Może to ty się zmieniłaś?Może to ty jesteś staroświecka i wreszcie czas na zmiany?Jedno jest pewne...Ludzie się zmienia i przyjaźń między nimi też...
Pozdro dla wszystki starych,kochany przyjaciół,którzy niestety się zmienili,ale podejrzewam,że to samo myślą o mnie...
I pewnie mają racje,bo ludzie się zmieniają i to jest naturalne,tylko ja nie mogę się z tym chwilami pogodzić...