Archiwum 26 października 2003


paź 26 2003 Kolejny dzień z seri "Nudna niedziela,czli...
Komentarze: 5

Jak sam tytuł wskazuje dzisiaj było nudno :( Paulineczka upomniała mnie,że nic nie wspomniałam o wczrajszych zawodach kung-fu.No to napiszę,żeby się nie czepiała ;).Wczoraj byłyśmy w Kopalni Soli (z Wieliczce dla niewtajemniczonych :) na ogólnopolskich zawodach kung-fu.Wyszłyśmy z domu gdzieś o 9.25.Jak już doszłyśmy pod szyld Daniłowicza dowiedziałam się,że całe te zawody mają się skończyć o 15.00!Myślałam,że zamorduje moją sąsiadke na miejscu...Zjechałyśmy na dół,znaczy się pod Ziemię.Nie znam się na Wschodnich Sztukach Walki,ale chwilami robiło to na mnie wrażenie,a nawet wielkie wrażenie.Szczególnie taka jedna dziewczyna co miała brązowy pas.Po raz kolejny doszłam do wniosku,że to niebezpieczny sport (nie to co koszykówka :).Pewien chłopak stracił przytomność jak walczył!Ogólnie rzecz biorą było śmiesznie (już chyba tylko między mną,a Paulineczką zostanie przyczyna naszych śmiechów na przerwach ;) i ciekawie.Nie to co dzisiaj...ale jutro jest poniedziałek i (mam taką nadzieje) coś napewno zdarzy...

kiszkans : :
paź 26 2003 Huśtawki nastroju...
Komentarze: 5

Ostatnio mam takie huśtawki nastroju,że...że...że nie wiem co ;).W szkole przeważnie jestem wściekła.Wczoraj np.myślałam,że sobie w łeb szczele.Nie rozumiem tego wymiarowanie i całej reszty.Ja tak w sumie to jestem umysł raczej humanistyczny,a nie ścisły.Wracam do domu i jeżeli to jest wtorek lub środa to jem coś szybciorem i biegnę na trening.A jeżeli jest to tak jak wczoraj piątek to siadam na krześle i (jak to mówi dzisiejsza młodzież) buszuje po necie.Chce mi się tak spać wtedy,ale nie mogę,bo znając mnie przespałabym trening,a trening dobra rzecz...Możesz się dowiedzieć wielu ciekawych rzeczy o sobie.Ja wczoraj np.dowiedziałam się od Bianki,że jestem gnojem...chwilkę później razem z Ewelinką doszły do wniosku,że i tu cytuje "niezła ze mnie laska i powinnam zostać aktorką,bo one są ładne"...cóż...mają dziewczynki poczucie humoru i to im trzeba przyznać!Ewelinka znowu kiedyś walnęła mi takie komplementa..."Kasiu!Słodko mrużysz oczka!"-tak to już na tym świecie jest...przyjaciele śmieją się z kaleki ;).Wczoraj na treningu Bianka miała dobry humor i mnie nim zaraziła.Chwilami nie wiedziałam z czego się śmieje,ale jak się rozejrzałam wkoło to wszystko było jasne.Krzysiu uśmiecha się do wszystkich jak głupi do sera,Jasiek opowiada nam swoje życiowe filozofie (trenerka do kogoś:błąd!Jasiek:Szkoła była błędem...),Mateusz pokazuje mi i Ewelince śrubokręta,Dawid upomina Marysie żeby nie przeklinała,a Mikołaj naprawdę nie wie co o tym myśleć (jeżeli znacie to towarzystwo to napewno czujecie klimat,jeżeli nie to żałujcie!)!!Tak więc dochodzę do wniosku,że szkoła jest be,a teningi i całe towarzystwo z tamtąd jest spoko :).Muszę już kończyć,bo juz po raz drugi piszę tę notke,a tak pozatym już 15 minut po 24 i chce mi się już spać,więc (jak to mówią dzisjesze ziomki) nara!

kiszkans : :